Kamil Struziak
Ruch syjonistyczny a utworzenie Państwa Izrael
Dlaczego
syjoniści, dążący do stworzenia państwa żydowskiego, odrzucili ofertę, by
założyć je choćby w Ugandzie? To pytanie zadał w 1906 r. lord Arthur Balfour
syjoniście Chaimowi Weizmannowi. Obaj mieli odegrać kluczową rolę w najnowszej
historii Bliskiego Wschodu. – Panie Balfour – odpowiedział Weizmann – gdyby
zaproponowano panu Paryż zamiast Londynu, wziąłby pan? – Ale Londyn jest nasz!
– odparł Anglik. – A Jerozolima była nasza, kiedy
Londyn był
jeszcze mokradłem – zripostował Weizmann. Nie dodał, że w Jerozolimie i całej
Palestynie mieszka garstka Żydów1.
Większość mieli tam wówczas Arabowie, choć i tych było niewielu – kraj był
wyludniony i zacofany. Stąd brały się zarzuty, że syjoniści – żydowska odmiana nowoczesnych
ruchów narodowowyzwoleńczych – chcą osiedlić naród bez ziemi (to znaczy Żydów)
na ziemi bez narodu (czyli w Palestynie). W
rzeczywistości syjonizm liczył się z palestyńskimi realiami. Liczył, że
zdobędzie zaufanie Brytyjczyków, a potem będzie stopniowo i ostrożnie dążył do
celu: zmiany proporcji ludnościowych na swoją korzyść i odrodzenia języka
hebrajskiego, ale tak, by nie sprowokować Arabów. Kiedy to się uda, można
będzie pomyśleć o własnym państwie.
Zdobycie państwa judejskiego przez
Rzymian i zburzenie Jerozolimy w I w. zapoczątkowało wędrówki Żydów, którzy po
nieudanej próbie odzyskania niepodległości w 132 r. rozproszyli się po świecie
(Diaspora), zachowali jednak poczucie odrębności i tożsamość narodową.
Do Palestyny Żydzi zaczęli ponownie
napływać do pod koniec XIX w. Szukali schronienia przed ówczesnymi pogromami i
prześladowaniami, jak to już nieraz w ich historii bywało. Katastrofy Żydów w
Europie wzmacniały w nich dążenie do stworzenia własnego państwa na ziemi biblijnej.
W 1882 r. w Charkowie, na terenie
Imperium Rosyjskiego, powstało Koło Żydowskich Studentów, propagujących wyjazd
Żydów do Palestyny. W tym czasie w wielu miastach Rosji szerzyła się idea
syjonistyczna pod hasłem Beit Jaakow Ichu wenejlech (Domu Jakuba, powstań, a
pójdziemy). Wkrótce do Palestyny udała się grupa żydowskich pionierów i
założyła w pobliżu Jaffy żydowską kolonię Riszon Le Cyjon- pierwsze osiedle w
Syjonie2. Jest to początek poważnego ruchu imigracyjnego z Rosji.
Dopiero jednak ruch zapoczątkowany przez Teodora Herzla (1804 – 1904) nadał
zasadniczy kierunek działania, który nabrał później charakteru politycznego.
Żydowska kolonia Riszon Le Cyjon [Wikipedia].
W 1896 r. wyszła drukiem książka
Herzla pt. „Państwo żydowskie”,
która stała się historycznym fundamentem syjonizmu politycznego3.
Herzl dokonał w niej krytyki wszystkich dotychczasowych ruchów dążących do
uregulowania kwestii żydowskiej i nakreślił plan rozwiązania problemu — przez
zbudowanie państwa żydowskiego. Przezwyciężając wielkie trudności, Herzl
zorganizował pierwszy Światowy Kongres Syjonistyczny, który odbył się 29
sierpnia 1896 r. w Bazylei4. Było to już po wyraźnym zaostrzeniu się
antysemityzmu w czasie słynnego procesu Dreyfusa5. Na kongresie tym
został uchwalony następujący program syjonistycznych organizacji:
Syjonizm dąży do
stworzenia dla narodu żydowskiego prawnie zabezpieczonej siedziby w Palestynie.
Aby osiągnąć ten cel. Kongres będzie się starał:
- „popierać w odpowiedni sposób
kolonizację Palestyny za pośrednictwem rolników, robotników i rzemieślników;
- organizować i grupować wszystkich Żydów w
świecie w stowarzyszenia miejscowe z ogólne zgodnie z ustawami poszczególnych
krajów;
- wzmocnić wśród Żydów poczucie godności
narodowej i uświadomienie rasowe;
-
czynić kroki przygotowawcze zmierzające d osiągnięcia celu syjonizmu za zgodą
rządów po szczególnych państw”6
Syjonizm zrodził
powszechne wśród ludzi wykształconych przekonanie, że mogą oni być zupełnie
bezpieczni dopiero we własnym kraju7.
Latem 1903 r. Herzl
złożył w Petersburgu wizytę ministrowi spraw wewnętrznych carskiej Rosji,
Plehwemu. Minister miał powiedzieć wówczas Herzlowi, że
„rząd carski gotów jest poprzeć syjonizm i nawet
okazać mu pomoc w Konstantynopolu, jeśli celem syjonizmu jest emigracja Żydów
z Rosji chociażby i do Palestyny”8. Później Plehwe przedstawił punkt widzenia
rządu carskiego na sprawę syjonizmu na piśmie, przy czym Herzl bardzo wysoko
ocenił ten dokument. Pragnąc odpłacić się przysługą za przysługę, przywódca syjonistów
sugerował swoim współwyznawcom, by nie „interesowali
się zagadnieniami politycznymi Rosji, a w szczególności, by nie brali udziału
w ruchu rewolucyjnym”. Oficjalna historiografia syjonistyczna przyznaje, że
wizyta Herzla u Plewego oddała bezpośrednią przysługę rządowi carskiemu9.
|
Theodor (Benjamin
Ze’ew) Herzl (ur. 2 maja 1860 w Peszcie, zm. 3 lipca 1904 w Edlach) –
żydowski dziennikarz urodzony w Austro-Węgrzech, twórca i główny ideolog
współczesnego politycznego syjonizmu, a w efekcie państwa Izrael [Wikipedia]. |
Herzl,
przekonywał również rząd sułtański w Konstantynopolu, że jeśli państwo
żydowskie zostanie utworzone w Palestynie — najlepiej strzec będzie interesów sułtańskiego rządu i pozostanie ich wiernym stróżem na
Bliskim Wschodzie.
Również następca Herzla, Wolfsohn,
kontynuując zamiar kontaktów z Turkami w swoim przemówieniu z 26. XII. 1909 r. oświadczył: „Nie
widzimy żadnych sprzeczności między otomańskimi interesami i naszymi
syjonistycznymi dążeniami”10. W 1907 r. na VIII Kongresie
Syjonistycznym przywódcy syjonistyczni przysięgali wierność Abdul Hamidowi, wyrażając hołdownicze uczucia dla tureckiego władcy11.
Godne uwagi w tym okresie są również
związki kierowniczych kół syjonizmu z kajzerowskimi Niemcami. Herzl po
napisaniu swojej broszury Państwo żydowskie natychmiast posłał ją Bismarckowi z
wiernopoddańczym listem, w którym pisał: „Jedynie
człowiek, który swoją żelazną igłą tak wspaniale zjednoczył Niemcy, że prawie
nie widać szwów, jest dostatecznie wielki, aby powiedzieć mi autorytatywnie,
czy projekt mój jest ideą zbawienia”12. W liście tym Herzl
podkreślał, że projekt jego programu syjonistycznego „oddaje do dyspozycji niemieckiego rządu”13.
Plan podziału Bliskiego Wschodu –
Sykes-Picot – 1916 r. [Wikipedia].
Po śmierci Herzla kierownictwo
Światowej Organizacji Syjonistycznej przeszło w ręce działaczy w Niemczech,
znanych zwolenników imperializmu niemieckiego m.in. Dawida
Wolfsohna i Otto Warburga. Znamienne jest np. jedno z oświadczeń
syjonistów niemieckich z okresu pierwszej wojny światowej. Czytamy w nim m.in.:
„Niemiecki syjonista, który z bronią w
ręku walczy z wrogami Niemiec, wypełnia nie tylko obowiązek wobec państwa, lecz
działa w poczuciu świadomości, iż w ten sposób walczy również o własną
osobowość, która nierozerwalnie związała się z niemieckością”14.
Orientacja proniemiecka i proturecka
dominowała w ruchu syjonistycznym do okresu pierwszej wojny światowej. Brała
ona w rachubę i popierała dążenia ekspansjonistyczne kajzerowskich Niemiec na
Bliskim Wschodzie, dążąc w ten sposób do realizacji założeń syjonizmu w
Palestynie, w oparciu o imperializm niemiecki i pozostającą pod jego wpływami
ówczesną Portę Otomańską. Turcja jednak nadal pozostawała „chorym człowiekiem Europy”15.
W miarę jak klęska Niemiec w
pierwszej wojnie światowej i rozkład Imperium Otomańskiego stawały się coraz
bardziej oczywiste, w ruchu syjonistycznym zaczęła stopniowo zwyciężać
orientacja stawiająca na brytyjczyków. Kierunek ten reprezentowali: prof.
chemii na Uniwersytecie w Manchester, wymieniany wcześniej - Chaim Weizmann
późniejszy pierwszy prezydent Izraela) i Włodzimierz (Zeew) Żabotyński
(późniejszy przywódca partii rewizjonistycznej. Rezultatem zabiegów Ch.
Weizmanna i tzw. grupy aktywistycznej (zwolennicy orientacji proangielskiej: dr
M. Gaster, Hary Sacher, Nahum Sokołów, Achad-Haam, Borys Goldberg i inni) była ,,deklaracja Balfoura”.
Żydowscy
imigranci w Ameryce witają Żydów z Rosji, fragment kartki noworocznej, ok. 1909
r./Fot. Archiwum Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
Deklaracja Balfoura, gdy się w nią
wczytać, nie obiecywała bynajmniej Żydom suwerennego państwa, lecz tylko
„siedzibę narodową” w Palestynie, a więc wespół z jej arabskimi mieszkańcami.
Mimo to arabscy nacjonaliści uznali ją za złamanie wcześniejszych obietnic
brytyjskich o niepodległości dla ludów mówiących po arabsku. Już wtedy było
jasne, że Arabowie – ich nacjonalistyczne elity – chcą tego samego
co Żydzi – swojego państwa w Palestynie. Zaczęła się „wojna”
imigracyjna. Z Europy, głównie Środkowej i Wschodniej, oraz z ziem arabskich
napływali Żydzi, z krajów arabskich, głównie z Libanu i Syrii – Arabowie.
Imigracja żydowska nasiliła się, odkąd w Niemczech objął władzę Hitler.
Dochodziło do zamieszek. Antyżydowskie rozruchy wybuchały co
kilka lat: w 1920, 1921, 1929, 1936 r.
Żydzi w Palestynie tymczasem
pracowicie budowali swoje społeczeństwo i podstawy przyszłej państwowości. Nie
wysuwali zbyt daleko idących roszczeń. Akceptowali w zasadzie stanowisko
brytyjskie, odsuwające sprawę państwa w nieokreśloną przyszłość. Pogodzili się
z podziałem Palestyny (1922 r.) na część zachodnią (z grubsza dzisiejszy Izrael
bez terytoriów okupowanych) i wschodnią (dzisiejsza Jordania). Nie godzili się
tylko z żądaniem Arabów, którzy chcieli utworzenia na całym terytorium państwa
palestyńskiego z większością arabską. Weizmann lubił tę ewolucyjną taktykę
opisywać metaforą o wielbłądzie i namiocie: „Wielbłąd wpierw wsuwa jedną nogę do namiotu, a potem wślizguje się do
środka. Tak właśnie musimy postępować: unikać ostrych kantów”16.
Brytyjczycy lawirowali: raz
zaostrzali, raz łagodzili swą politykę wobec imigrantów. W myśl postanowień
Mandatu Palestyńskiego „mandatariuszowi
przysługiwała pełnia władzy ustawodawczej i administracyjnej”. W oparciu o te uprawnienia
angielskie władze wydały 10 VIII. 1922 r. ustawę
zasadniczą „The Palestina Order in Councii”, znowelizowaną ustawą z dnia 4 V
1933 r.17. Dokumenty te stanowiły prawo konstytucyjne Palestyny, w
myśl którego naczelna władza ustawodawcza pozostała w gestii króla
angielskiego. Władzę wykonawczą w Palestynie sprawował Wysoki Komisarz,
mianowany przez króla i odpowiedzialny przed rządem brytyjskim. Wysoki
Komisarz czuwał nad wykonaniem ustaw i rozporządzeń wydawanych przez króla i
ministrów. Miał prawo mianowania i odwoływania urzędników wojskowych.
W kwietniu 1920 r. odbyły się
pierwsze wybory do Asifat Haniwcharim (Zjazd Wybrańców). W 1927 r. instytucja
ta została przez władze mandatowe uznana formalnie pod nazwą Knesset Israel
(Parlament Izraela). Centralnymi instytucjami Knesset były: Asifat
Haniwcharim, który wybierał Komitet Narodowy (Vaad Leumi) jako czynnik
wykonawczy, oraz Naczelny Rabinat18.
Założenie Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie – 1925 rok [Wikipedia].
Odpowiedzialnym przedstawicielem
żydowskim w stosunku do władz mandatowych oraz czynnikiem, który budował
żydowską siedzibę narodową w Palestynie przez organizowanie imigracji, czyli poprzez kolonizację
— była Światowa Organizacja Syjonistyczna (Organizacja ta w 1935 r. skupiała w
50 krajach 9761 członków)19. Ponieważ do akcji tej chciano — ze
względów finansowych — wciągnąć głównie finansjerę żydowską Światowa
Organizacja Syjonistyczna w sierpniu 1929 r. powołała do życia rozszerzoną
Agencję Żydowską Spraw Palestyny20. W skład Agencji wchodzili
przedstawiciele organizacji syjonistycznych (50%) oraz nie syjoniści —
przedstawiciele społeczeństw żydowskich rozrzuconych po wszystkich krajach
(50%). Było przede wszystkim ustępstwo na rzecz bogatych Żydów amerykańskich i
angielskich, którzy nie zawsze chcieli dać pieniądze na budowę siedziby
narodowej, ale równocześnie nie mieli nic przeciwko utworzeniu w Palestynie
żydowskiego centrum religijno-kulturalnego.
Pod ochroną brytyjskich bagnetów i za
pieniądze żydowskich kapitalistów zaczęło się wykupywanie arabskiej ziemi od
bogatych arabskich latyfundystów i rugowanie tamtejszych chłopów z roli, na
której pracowali ich praojcowie, również uciskani przez kolonializm. Jest
smutnym faktem, że ten sam kapitał finansował równocześnie żydowską akcję
osiedleńczą w Palestynie i faszyzm21. Wszystkie wielkie
przedsiębiorstwa przemysłowe w Palestynie należące do syjonistów zostały
zorganizowane z funduszy angielskich finansistów. Przed drugą wojną światową
wszystkie nici polityki syjonistycznej i gospodarki palestyńskiej prowadziły
do Londynu22.
Żydowski autobus zabezpieczony przed
arabskimi atakami – 1936 rok [Wikipedia].
W tych latach wewnątrz organizacji
syjonistycznej powstało nowe, wpływowe ugrupowanie, które wystąpiło przeciw
proangielskiemu kierownictwu Weizmanna i jego przyjaciół. Na czele tej grupy
stali przywódcy syjonistów amerykańskich, rekrutujących się spośród
nowojorskich kół finansowych. Przewodniczącym organizacji syjonistycznej w USA
był businessman Robert Szold, którego brat, Harold Szold, był udziałowcem
znanego domu bankowego Lehmanów23. Pod kierownictwem Szolda,
Lehmanów, Warburgów, Lezardów i innych magnatów z Wall-Street utworzone zostało
prywatne towarzystwo akcyjne Palestine Economic Corporation, które
koncentrowało w swych rękach amerykańskie inwestycje w palestyńską gospodarkę
i handel. Pod kontrolą tych samych businessmenów znajdował się nowojorski
fundusz ofiar na Palestynę (Palestine Endowment Fonds). W istocie rzeczy amerykańską
organizacją syjonistyczną rządziło swoiste przedsiębiorstwo handlowe.
O powiązaniach banku Lehmanów z
rządzącymi kołami Stanów Zjednoczonych pisała w swoim czasie prasa
amerykańska. Były gubernator stanu Nowy Jork i skarbnik partii demokratycznej,
Herbert Lehman, wspólnik Harolda Szolda, był jednym z najbliższych doradców
politycznych prezydenta Roosevelta. Za półoficjalny organ banku Lehmanów
uważany by dziennik ,,New York Times”, w skład
redakcji tego pisma wchodził przed wojną późniejszy ambasador: USA w Izraelu,
Mc Donald24.
Menachem Begin (pierwszy z leswj) w mundurze armii Andersa [Wikipedia].
U progu drugiej wojny światowej w
brytyjskiej Palestynie mandatowej (27 tys. km2) mieszkało 900 tys.
muzułmanów, 400 tys. żydów i ponad 100 tys. chrześcijan. W Jerozolimie na 130
tys. mieszkańców było 80 tys. Żydów, w Tel Awiwie-Jaffie – ponad 150 tys. Żydów
(miasto wyłącznie żydowskie), w Hajfie – 60 tys. (na 100 tys.). Wiosek
arabskich było około 750, żydowskich osad rolniczych – blisko 230, mieszkała w
nich i pracowała jedna czwarta Żydów w Palestynie25. Prawie połowa
tych osad należała do Żydowskiego Funduszu Narodowego, instytucji
syjonistycznej skupującej grunty m.in. od Arabów, reszta osad zawdzięczała
powstanie Agencji Żydowskiej. Trzydzieści tysięcy Żydów pracowało w ponad 5
tys. fabryk i warsztatów. Społeczność żydowska pod rządami brytyjskimi miała
szeroką autonomię – samorząd, szkoły (ponad 600, Uniwersytet Hebrajski od 1925
r., muzułmanie – 400), sądy religijne. Na podobnych zasadach działała
społeczność arabska26.
System brytyjski nie uniknął i innych
błędów brzemiennych w skutki. Jednym z poważniejszych była akceptacja Mohammada
Amina al-Husajniego na stanowisku muftiego (wielkiego sędziego koranicznego)
Jerozolimy. Pochodził on z bogatego rodu palestyńskiego, stawał wcześniej na
czele antyżydowskich rozruchów, za co skazano go nawet na wieloletnie ciężkie
roboty. Mufti otwarcie sympatyzował z hitleryzmem, spotykał się z Hitlerem.
Liczył – jak inni nacjonaliści arabscy w Palestynie i poza nią
– że naziści pomogą urządzić Holocaust na Bliskim Wschodzie.
Do walki z Żydami posłużył się metodą
fizycznej likwidacji umiarkowanych Arabów, których jeszcze w latach
dwudziestych było w Palestynie sporo – interesowali się na przykład nowoczesną
uprawą stosowaną w gospodarstwach żydowskich, a czasem, sprzedawali Żydom
ziemię. Wyglądało więc na to, że pokojowa koegzystencja – a nawet współpraca między obu narodami – była
możliwa. Husajni uderzył więc na tym polu. Wysłał
bojówki, które zabijały nie tylko Żydów osiedleńców, ale również pokojowo
nastawionych Arabów.
Żydzi ze swej strony też nie
ułatwiali polityki brytyjskiej. I wśród nich pojawił się odłam terrorystyczny,
prący do gwałtownego przyspieszenia akcji niepodległościowej. Tej frakcji
przewodził Menachem Begin, lider żydowskiej organizacji młodzieżowej Betar,
działającej w przedwojennej Polsce. Hitlerowcy wymordowali Beginowi prawie całą
rodzinę, przeszedł przez więzienia sowieckie i gułag, wstąpił do armii Andersa,
jej szlakiem dotarł do Jerozolimy. W środku wojny przejął tam kontrolę nad
bojówkami Irgunu, zbrojnego podziemia syjonistycznego działającego w Palestynie
od 1931 r.27.
Miał pod komendą 600 ludzi. Posłał
ich do walki z Brytyjczykami – instytucjami raczej niż z ludźmi. W ruchu
żydowskim trwały wówczas zażarte spory o taktykę i strategię. Większość – na
czele z Haganą, organizacją zbrojną wyrzekającą się terroryzmu, zalążkiem Armii
Izraela – nie chciała atakować Brytyjczyków28. Begin jednak dopiął swego. W
październiku 1945 r. powstał zjednoczony żydowski ruch oporu wymierzony w
panowanie brytyjskie.
W czerwcu 1946 r. Anglicy aresztowali
blisko 3 tys. działaczy żydowskich i przejęli Agencję Żydowską. Mieli nadzieję,
że do głosu dojdą syjoniści umiarkowani. Tymczasem akcja brytyjska wzmocniła
radykałów Begina. Hagana zgodziła się na plan Begina, który postanowił wysadzić
w powietrze hotel Króla Dawida w Jerozolimie, żeby upokorzyć Brytyjczyków (w
hotelu urzędowały brytyjskie władze). Chaim Weizmann protestował, ale Begin
odmówił poniechania akcji. 22 lipca 1946 r. potężny
wybuch zniszczył skrzydło hotelu. Ostrzeżenie telefoniczne nastąpiło ponoć zbyt
późno, by możliwa była ewakuacja. Zginęło 89 osób, w tym 26 Anglików, 41
Arabów, 17 Żydów (Begin żałował tylko tych ostatnich)29. Zamach na
hotel spowodował rozłam w żydowskim ruchu oporu, ale odniósł skutek zamierzony
przez radykałów. Brytyjczycy, którzy i tak szykowali się wprawdzie do wyjścia z
Palestyny, czując, że imperium wchodzi w okres schyłkowy, zaproponowali podział
mandatu między Żydów i Arabów. Jedni i drudzy ofertę odrzucili.
Zaraz po zakończeniu działań
wojennych, na forum parlamentu brytyjskiego rozpoczęła się ostra walka między
opozycją i zwolennikami polityki kolonialnej pragnącymi przedłużyć mandat nad
Palestyną. Ci ostatni wysuwali argument o konieczności brania pod uwagę świata
arabskiego przy rozwiązaniu problemu Palestyny30.
Duże zasługi w urabianiu nastrojów
mieli Żydzi amerykańscy. Rząd amerykański liczył się z opinią wyborcy
pochodzenia żydowskiego. Sprawa wpuszczenia do Palestyny 100 tys. Żydów dość
często znajdowała się na forum Kongresu. Podobnie miała się rzecz z apelami
rządu USA do Anglii w sprawie imigracji żydowskiej, co naturalnie było
spowodowane naciskiem wpływowych osobistości sympatyzujących ze syjonizmem
albo też liczących się ze syjonistami jako wyborcami31.
Oczywistą rzeczą jest
również, że Żydzi amerykańscy (Liga Wolnej Palestyny) mieli duży udział w organizowaniu nielegalnej imigracji oraz w
zaopatrywaniu terrorystów w broń. Część prasy i radia w USA była w rękach
żydowskich, co ułatwiało urabianie opinii publicznej
w Ameryce i za granicą32.
Sytuacja w Palestynie pod
koniec 1946 r. stała się tragiczna zarówno dla tamtejszej ludności, jak i dla
władz mandatowych. Begin nadal kontynuował akcję terroru. W 1947 r. trzech
bojowców Irgunu zostało skazanych na śmierć za oswobodzenie więzienia w Akrze.
Begin zapowiedział odwet w wypadku wykonania wyroku. W lipcu Brytyjczycy
powiesili skazanych. Zaraz potem Irgun powiesił dwóch jeńców brytyjskich (jeden
z nich był synem Żydówki). Agencja Żydowska potępiła czyn Irgunu jako
bestialstwo na niewinnych ludziach, a w Wielkiej Brytanii doszło po raz
pierwszy od XIII w. do zamieszek antyżydowskich, a
władze brytyjskie doznały kolejnego ciosu. Pod presją oporu politycznego i
zbrojnego obu stron konfliktu zarzuciły własne projekty jego rozwiązania.
W maju 1947 r. problemem palestyńskim
zajęła się Organizacja Narodów Zjednoczonych. Zaproponowano dwa plany:
mniejszościowy – utworzenia dwunarodowego państwa federacyjnego i większościowy
– podziału Palestyny na dwa odrębne państwa, arabskie i żydowskie, oraz
wyłączoną z podziału strefę Jerozolimy. Państwo arabskie miało objąć Zachodni
Brzeg i strefę Gazy. Ówczesne elity polityczne USA i Anglii, a także koncerny
naftowe w tych państwach, nie popierały planu ONZ-owskiej większości
(choć był za nim prezydent Truman). Poparł go za to Stalin, który
kalkulował, że państwo żydowskie stanie się przyczółkiem socjalizmu na Bliskim
Wschodzie. Za Stalinem poszły państwa Europy, w których władzę przejęli
komuniści. Czechosłowacja słała do Tel Awiwu transporty broni.
Po ogłoszeniu planu ONZ dla Palestyny
Arabowie zaczęli atakować tamtejsze osady żydowskie. Kontrakcje Irgunu wywołały
masowy exodus Palestyńczyków. Liga Arabska zagroziła totalną wojną. Żydzi mieli
pod bronią 20–40 tys. ludzi, nie mieli czołgów, ciężkiej artylerii i samolotów.
Przeciwko nim stanęły dobrze wyszkolone i uzbrojone, choć oddzielnie dowodzone,
oddziały arabskie (4,5 tys. jordański Legion Arabski, 10 tys. Egipcjan, 7 tys.
Syryjczyków, 3 tys. Irakijczyków, 3 tys. Libańczyków). Mandat brytyjski wygasał
o północy z piątku 14 na sobotę 15 maja 1948 r.33. Dwa tygodnie wcześniej
Ben Gurion rozkazał Haganie zająć jak najwięcej terytorium przewidywanego dla
państwa żydowskiego w planie ONZ. Ta akcja przesądziła o dalszym biegu
wydarzeń.
Walki podczas wojny domowej w Palestynie - 30 listopada 1947 – 14 maja
1948 [Wikipedia]
Tuż przed nastaniem szabatu, kiedy
wygasał mandat brytyjski, Dawid Ben Gurion proklamował w sali muzeum w Tel
Awiwie, pod portretem Teodora Herzla, twórcy idei państwa żydowskiego,
powstanie Erec Israel, Państwa Izrael34. Ogłoszono skład rządu
tymczasowego. Jeszcze tej samej nocy zaatakowało lotnictwo arabskie.
Brytyjczycy wycofali się całkowicie. W dzień uderzyła armia arabska. Zdołała
zająć (Legion Jordański) tylko jerozolimskie Stare Miasto. Po półrocznych
walkach, przerywanych rozejmami, Żydzi mieli już sto tysięcy wojska – broń, na
złość Anglikom, wysłała też Francja. Do czerwca 1949 r. Izrael podpisał
zawieszenie broni z wszystkimi arabskimi państwami-agresorami z wyjątkiem Iraku35.
W momencie proklamacji niepodległości
w Palestynie było 600 tys. Żydów. Według zapewne zaniżonych danych izraelskich
wydarzenia 1948 r. zmusiły do porzucenia siedzib 550–600 tys. Arabów. W nowym
państwie pozostało ich ok. 160 tys. Rezolucja ONZ z grudnia 1948 r. mówiła o
prawie uchodźców do powrotu i kompensat, ale to był tylko strzępek papieru. Cel
syjonistów został osiągnięty: mieli państwo, w którym Żydzi stanowili wyraźną
większość, ale Radio Kair ostrzegło:
„Uchodźcy są kamieniem węgielnym walki Arabów przeciwko Izraelowi. Uchodźcy są
bronią Arabów i arabskiego nacjonalizmu”36.
Ogłoszenie
deklaracji niepodległości Izraela w 1948 roku [Wikimedia Commons].
Żydzi uciekając przed prześladowaniami
w Europie utworzyli państwo Izrael. Nawiązywali przy tym do idei religijnych i
biblijnych. Pierwszy raz od II tysięcy lat posiadali własne państwo. Jednak
jego początki były burzliwe. Konflikt ten wybuchł między rodzącymi się w tamtym
samym okresie ideami nacjonalistycznymi zarówno arabskimi jak i izraelskimi,
które miały pretensje do tego samego terytorium. Także polityka Brytyjczyków w
okresie poprzedzającym powstanie państwa również przyczyniła się do zaognienia
konfliktów, ponieważ każda ze stron myślała, że to jej Londyn sprzyjał.
Dochodziło do wielu wojen między sąsiednimi państwami arabskimi
a Izraelem. Nie zmieniły one jednak charakteru tego konfliktu. Potwierdzały
jedynie dominację Izraela nie zwiększając jego bezpieczeństwa. Wpływało to na
sytuację wewnętrzną w kraju i determinowało jego politykę zagraniczną, której
podstawowym celem było przetrwanie. Dopiero ostatnia wojna i proces pokojowy
przyczynił się do zakończenia tej fazy konfliktu państw arabskich z Izraelem.
Nie kończyło to jednak problemów na Bliskim Wschodzie między Żydami a
muzułmanami. Kwestia palestyńska pozostała nadal nierozstrzygnięta, a problem
Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu Jordanu nadal stanowią podstawowy problem
współczesnego Izraela.
mgr Kamil Struziak ukończył politologię
na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.
Przypisy
1. A.
Chomet, Egzystencja i zagłada żydowskiego
miasta, Tel Aviv 1954, mps. tłumaczenia, Muzeum
Okręgowe w Tarnowie, b.s.; Abraham
Chomet był bardzo aktywnym tarnowskim syjonistą. Bezpośrednio przed wojną
przewodniczącym Gminy Żydowskiej w Tarnowie. Wiele materiałów dotyczących
działalności syjonistycznej w Tarnowie, zamieścił w „Egzystencji.”, która jest rodzajem Księgi Pamięci, głównie o ruchu
syjonistycznym i zasługach syjonistów dla powstania państwa Izrael.
2. T. Wachlinowski, Syjonizm a państwo żydowskie, Katowice 1963, s.12
3. Herzla ogarnęła obsesyjna wizja odbudowy żydowskiego państwa. Zaczął starać się o wsparcie u najwybitniejszych osobistości świata żydowskiego, takich jak Rotszyldowie czy Baron de Hirsch - na próżno. W przypływie natchnienia napisał liczącą 63 strony broszurę pt. „Państwo Żydowskie”, w której nakreślił program budowy własnej państwowości i wyjaśnił, w jaki sposób jest to rzecz całkowicie wykonalna. „Pozwólcie, że powtórzę - napisał na ostatniej stronie swej książki - Żydzi, którzy pragną własnego państwa, będą je mieli”.
4. Tamże.
5. Historia XX wieku, red. R. W. Bulliet, Warszawa 2001, s. 94; Sprawa
Dreyfusa, której Herzl był bacznym obserwatorem, pchnęła go ku
syjonizmowi. Alfred Dreyfus, zanim został skazany na karę więzienia na Wyspie
Diabelskiej, został najpierw publicznie upokorzony na procesie w Paryżu. Jego
szablę złamano, a z munduru zdarto odznaczenia wojskowe. Co szczególnie
uderzyło Herzla, który był świadkiem zdarzenia, to krzyki rozwścieczonego
francuskiego motłochu. Tłum nie tylko domagał się śmierci
Dreyfusa, ale skandował: „Śmierć Żydom!”.
6. T. Wachlinowski, dz. cyt.,,s.13.
7. R. W. Bulliet, dz. cyt.
8. T. Wachlinowski, dz. cyt., s.20.
9. Tamże.
10. Tamże, s. 17.
11. Tamże.
12. Tamże, s. 20.
13. Tamże.
14. Tamże.
15. Z. Hauser, Mustafa Kemal Pasza, „Mówią Wieki” 1981 nr 1.
16. Cyt. za: A. Chomet, dz. cyt.
17. T. Wachlinowski, dz. cyt., s. 22.
18. Tamże.
19. Tamże, s. 23.
20. Tamże.
21. Magnat naftowej spółki Royal Dutch
Shell, Henry Deterding, był jednym z głównych zagranicznych finansistów
faszyzmu w tym czasie, kiedy grupa Rothschildów,
główny filar syjonizmu, była między głównymi akcjonariuszami i bankierami Royal
Dutch Shell. Tak samo brytyjska spółka Imperiał Chemical Industries była
związana z I.G. Farben, z firmą, która później, w czasie II wojny światowej,
wsławiła się swoim udziałem w eksterminacji ludności żydowskiej.
22. Wachlinowski, dz. cyt., s. 24.
23. Tamże, s. 26. I tak np. założycielami Palestyńskiego Towarzystwa Elektrycznego byli bankier Rothschild, magnaci angielskiego przemysłu chemicznego, lord Melchett i markiz Reading, oraz londyński król tytoniu, Baron. Towarzystwo Palestine Potash Limited eksploatujące niezmiernie bogate złoża mineralne Morza Martwego, finansowane było przez angielską firmę Fennant and Sons. Jerozolimski bank Palestine Corporation należał do Cohena — jednego z dyrektorów monopolu naftowego Shell. Grupa Rothschildów i londyńska firma handlowa Marx and Spencer zainwestowała największe fundusze w kasę organizacji syjonistycznej
24. A. Chomet, dz. cyt.
25. Tamże.
26. Tamże.
27. Tamże.
28. To premier Churchill pozwolił we
wrześniu 1944 r. sformować 5-tysięczną Brygadę Żydowską do walki w Egipcie i
Europie.
29. A. Chomet, dz. cyt.
30. T. Wachlinowski, dz. cyt., s.27.
31. Tamże, s. 28.
32. Tamże.
33. Tamże.
34. A. Chomet, dz. cyt.
35. T. Wachlinowski, dz. cyt., s.36.
36. Tamże.